Jak zapisać się na kurs nurkowania!
Kursy nurkowania prowadzimy w Krakowie. Zależy ci na szybkim terminie - skontaktuj się z instruktorem
Tel.: (+48) 501 627 846. lub e-mail. Zawsze możesz zadzwonić i zapytać. Preferujemy kontakt telefoniczny. Więcej.
Jak wystrzelić bojkę?
nurkowanie techniczne
Nurkowanie techniczne może być prowadzone w różnych warunkach, nie zawsze istnieje możliwość powrotu do liny opustowej, stoku lub ściany rafy czy kamieniołomu i przeprowadzenia dekompresji. W takiej sytuacji należy wynurzać się w toni. Najbezpieczniej wykonać tę czynność możemy wynurzając się przy użyciu boji, w tym celu musimy ją wystrzelić.
Kiedy strzelamy bojkę?
Bojkę możemy wystrzelić:
- Planowo zgodnie z planem nurkowania - np. nie chcemy wracać do liny opustowej, zbyt duża odległość,
- Kiedy utracimy kontakt z lina opustową - nie zawsze wszystko da się zaplanować, prądy wodne mogą nam to skutecznie uniemożliwić, inna przyczyną może być zgubienie się pod wodą,
- Kiedy wynurzamy się w toni - wynurzenie bez kontaktu z dnem, ścianą czy powierzchnią to po prostu zwiększenie prawdopodobieństwa wystąpienia wypadku,
- W sytuacji awaryjnej kiedy potrzebujemy pomocy z powierzchni - tu trzeba wystrzelić bojkę w określonym kolorze, lub z określonym napisem, lub dwie bojki,
- Na zakończenie każdego nurkowania rekreacyjnego lub ćwiczebnego, po to aby ćwiczyć tą umiejętność jak najczęściej, tak by móc puścić bojkę, kiedy przyjdzie taka konieczność (w warunkach zerowej widoczności, w stresie, w toni itp.
Jak się przygotować do strzelania bojki
Sposób strzelania bojki zależy w pewnym stopniu od sposobu napełniania bojki gazem. Są bojki napełniane z automatu, z inflatora i ustnie. Tu opiszę moim zdaniem najbardziej bezpieczny sposób, czyli napełnianie bojki gazem wydychanym z automatu podstawowego. W tej metodzie nie musimy wyjmować automatu oddechowego z ust, wypinać inflatora ani wykonywać innych operacji związanych z wyciąganiem automatu zapasowego.
Bojkę możemy wystrzelić przy użyciu kołowrotka albo szpulki, to nie jest kwestia którą warto by jakoś głębiej dyskutować. Zależy od indywidualnych preferencji lub preferencji organizacji szkoleniowej. jedni wola szpulkę, inni kołowrotek. Ja jako element podstawowy używam kołowrotka jaskiniowego jako zapasu szpulki. Zdublowanie sprzętu oczywiście jest niezbędne. Długość linki na kołowrotku lub szpulce powinna umożliwić wystrzelenie bojki nawet z maksymalnej głębokości nurkowania. Patrząc cenowo na problem, jasno widać że wybór szpulki jest znacznie tańszym rozwiązanie, dobry kołowrotek kosztuje znacznie drożej.
Szpulka jest prosta w obsłudze, trudno zaplątać tak linkę aby się zablokowała, kołowrotek to znacznie większe wyzwanie, szczególnie kiedy jest źle skonstruowany a nasze umiejętności jego obsługi są małe. Przepis na opanowanie kołowrotka można zawrzeć w trzech punktach: ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.
Przed nurkowaniem należy bojkę zwinąć i przymocować do sprzętu w taki sposób, aby można było łato ją wyciągnąć - najlepiej jedna ręką. Postaram się zamieścić w najbliższym czasie kilka zdjęć instruktażowych.
Ilu nurków strzela bojkę?
Wszyscy! Tak, ale tylko na ćwiczeniach w realnym nurkowaniu to zbyt dużo szczęścia, jedna boja wystarczy. Oczywiście jeżeli komuś to pomoże może strzelić drugą czy nawet trzecią. Boja nie służy do tego, aby na niej wisieć a bardziej jako punkt odniesienia.
Jak wystrzelić bojkę
Oczywiście procedura opisana poniżej nie jest jedynym sposobem, jest tylko przykładem. Nie ma w niej również żadnych tajemniczych operacji związanych z przepinaniem karabinków.
- Sygnalizacja partnerowi - będę strzelać bojkę. Sygnał składa się z dwóch znaków: "strzel bojkę" i "ja" oczywiście można również wskazać na partnera wtedy to on ma strzelić bojkę. Znak "strzel bojkę" składa się z dwóch elementów - do płasko rozłożonej dłoni przykładamy drugą jak byśmy próbowali wziąć jakiś mały przedmiot, następnie rękę tą podnosimy rozszerzając jednocześnie palce, znak powtarzamy kilka razy.
- Odpinam kołowrotek/szpulę - przygotowujemy koniec linki do wpięcia
do bojki, w kołowrotku odblokowujemy blokadę, w szpulce wypinamy
karabinek.
Szpulka może być: wpięta na tylnym D-ringu lub być schowana w kieszeni, kołowrotek może być: a tylnym D-ringu lub na prawym D-ringu biodrowym, - Wyciągam bojkę - przekładamy kołowrotek/szpulkę do jednej ręki, drugą wyciągamy bojkę, bojka powinna być tak przygotowana, aby mogła się sama rozwinąć. Jeżeli przy zwijaniu zostało w niej trochę gazu powinna ustawić się samoczynnie w pozycji pionowej.
- Łączę bojkę z kołowrotkiem/szpulką - wpinam karabinek z końca linki w D-ring bojki. Można również przełożyć szpulkę/kołowrotek przez oczko w paskach/pasie na końcu bojki i przez pętelkę na lince. Po wpięciu wybieram luz miedzy bojką a kołowrotkiem/szpulką - linka musi być lekko naciągnięta, nie może luźno zwisać aby się w czasie puszczania bojki nie zaplątała.
- Sprawdzam, czy droga do powierzchni jest wolna - należy zwrócić uwagę czy nie ma nad nami innego nurka lub innych przeszkód. Jeżeli są to należy przepłynąć w miejsce bardzie dogodna do strzelenia bojki.
- Napełniamy bojkę - teraz w jednej ręce trzymam kołowrotek/szpulkę, w drugiej bojkę.
Bojkę trzymam za wywinięta krawędź i opieram na ramieniu, wlot bojki
przykładam do wąsów podstawowego automatu oddechowego i wpuszczamy gaz do
bojki, robiąc wydech - pomaga przechylenie głowy, tak, aby gaz wypływał tylko z jednej
strony automatu. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się automaty oddechowe z dłuższymi
wąsami.
Idealnie kiedy napełnimy bojkę jednym oddechem - w takiej sytuacji nie zmienia się specjalnie nasza pływalność. Bojkę nie napełniamy do pełna, około 1-2kg wyporności powinno wystarczyć. Idealnie kiedy jesteśmy w stanie utrzymać pływalność zerową przy napełnianej bojce, wtedy można wykonać ostatni wdech i puścić bojkę. Liczba wdechów nie powinna przekraczać trzech - Puszczamy bojkę - napełnioną bojkę odsuwamy od twarzy na długość wyciągniętej ręki, sprawdzamy czy linka miedzy bojką a kołowrotkiem/szpulką nie jest nigdzie zaplątana, rzut oka do góry czy droga wolna i puszczam bojkę. Kontrolujemy rozwijanie się linki, nie dopuszczając do powstania jej nadmiaru, linka cały czas powinna być lekko naciągnięta. W przypadku kołowrotka opór stawiany przy rozwijaniu bębna można ustawić odpowiednim skręceniem hamulca lub kontrolować go palcem, w przypadku szpulki trzymanej miedzy palcem wskazującym i kciukiem naciąg regulujemy ściśnięciem palców (szpulkę cały czas należy trzymać - puszczenie szpulki możemy stosować tylko w sytuacji awaryjnej).
- Zablokowanie linki - kiedy boja osiągnie powierzchnię - linka skończy się rozwijać - blokujemy dalsze rozwijanie, w przypadku kołowrotka zwalniamy/zakładamy hamulec, w przypadku szpulki zahaczamy karabińczyk o "oczko" w ściance szpulki. Kołowrotek/szpulka powinna być zawieszona na wysokości naszych oczu. Ważne jest aby - kołowrotka/szpulki nie przypinać do siebie - aby nie zostać przez przypadek wyciągniętym na powierzchnię.
- Wynurzenie - w trakcie wynurzania zwijamy sukcesywnie kołowrotek/szpulkę.
I kilka zdjęć z kursu Tec Rec DSAT (fot. Sebastian Rosiak)
Odpinamy koowrotek - wypinamy go z D-ringu
i przygotowujemy do wpięcia bojki
Wyciągamy bojkę - mamy do tego tylko jedna rękę,
w drugiej trzymamy kołowrotek
bojka po wyciagnięciu powinna się sama rozwinąć,
więc niezmiernie ważne jest jej właściwe zwinięcie.
Bojkę łączymy z kołowrotkiem przy pomocy karabinka.
Napełniamy bojkę - wlot bojki przykładam do wąsów
podstawowego automatu oddechowego i wpuszczamy gaz do
bojki
robiąc wydech
Uwagi:
W przypadku stosowania boji otwartej (bez kaczego dziobu) preferowane jest stosowanie kołowrotka zamiast szpulki, boja musi być cały czas lekko obciążona, aby gaz nie uciekł w przypadku położenia się boji na powierzchni wody. Kołowrotek znacznie lepiej się do tego nadaje.