Kaszuby to doskonały teren do odpoczynku, wśród gór i lasów znajdują się małe oczka wodne i wielkie jeziora, ale na tym nie koniec, można znaleźć bardzo
czyste rzeki w których można nurkować. Nie są to może ekstremalnie głębokie nurkowania, bo głębokość w większości miejsc nie przekracza 2m, ale jeżeli
poszukamy to znajdziemy 4-5m. Rzekę o której chciałem dziś wspomnieć jest Piaśnica.
Piaśnica to krótka rzeka jej długość nie przekracza kilku kilometrów, odcinek dostępny do pływania kajakiem/nurkowania rozciąga się między jeziorem
Żarnowieckim a Morzem Bałtyckim, jest w tym odcinku turystycznym szlakiem spływów kajakowych, więc nurkując weźmy ze sobą bojkę, aby wyć widocznym dla
kajakarzy. Innym rozwiązaniem jest posiadanie asekuracji z powierzchni, wyposażonej w kajak lub ponton (z pontonem należy uważać bo są miejsca, gdzie
przepłyniecie może być trudne - na pontonie przynajmniej dwie osoby).
Jezioro Żarnowieckie. W tym miejscu kończy się jezioro, po drugiej stronie drogi zaczyna sie spływ.
tu wsiadamy do kajaków.
pierwszy odcinek jest prosty, najwyraźniej ukształtowany ręką ludzką.
dopływamy do pierwszego mostu, od tego miejsca rzeka zaczyna kręcić.
po drodze jest cisza i spokój, można spotkać stadko łabędzi.
po obu stronach rzeki często występują trzciny.
to już dolny odcinek, do morza jest naprawdę blisko.
woda staje sie bardziej brudna kiedy miniemy jeden z lewych dopływów, tu już mamy po obu stronach twarde brzegi.
drugi i ostatni most, do morza jest około 200m.
ostatni zakręt i widzimy morze.
to już koniec spływu kajakowego, teraz należy zawrócić jakieś 500m, aby dopłynąć do miejsca gdzie wyciągane są kajaki z wody.
nie oparłem sie pokusie aby wypłynąć w morze.
widok od strony morza.
tak wygląda woda przy pierwszym moście, to dobre miejsce dla płetwonurków, aby wejść do wody.
pierwszy most, tu nurkowie mogą pobuszować, zarówno poniżej jak i powyżej.